W maju szczególnie czcimy Matkę Bożą, więc w oczekiwaniu na ten miesiąc zwróciłem się ku postaciom, które przez Jej ręce całkowicie oddały się Chrystusowi.
Kończę lekturę II tomu wspomnień Marii Okońskiej – współpracownicy bł. Stefana kardynała Wyszyńskiego i założycielki najważniejszego w powojennej Polsce instytutu życia konsekrowanego. Publikacja ta może być zaskakująca dla wielu czytelników, gdyż relacja, jaka ich łączyła, jest nietypowa. Istniała między nimi niesamowita więź, która pozwalała im odkrywać Boże natchnienia. Z lektury wspomnień jasno wynika, że dostawali je równolegle i odczytywali wspólnie. Być może II tom tych wspomnień trafił do druku dopiero po beatyfikacji prymasa z tego właśnie powodu, że wielu ludziom Kościoła trudno jest przyjąć fakt, iż kapłan może związać swoją drogę z kobietą. I nie chodzi tutaj jedynie o bliskość emocjonalną – chodzi o wspólne odczytywanie tego, co mówi Duch do Kościoła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Wojciech Surówka