Są dwa miejsca z taką kaplicą na świecie. Jeśli chcesz wiedzieć, jak pół tysiąca lat temu wyglądała ta w Jerozolimie, musisz przyjechać do Miechowa.
Rozsiane po malowniczych wzgórzach domy otaczają gęstą zabudowę centrum Miechowa. Nad całym miastem dominuje potężny kościół z równie okazałym zespołem budynków. Wieżę bazyliki od 2006 roku wieńczy przeszło pięciometrowa figura Chrystusa Zmartwychwstałego. Rzeźba stoi na hełmie w kształcie kuli, tę zaś zdobi pozłacany podwójny krzyż. To godło bożogrobców – Zakonu Kanoników Regularnych Stróżów Grobu Pańskiego w Jerozolimie. Zwano ich też miechowitami, bo od 1163 roku właśnie tu, w Miechowie, mieli swoją główną siedzibę. Była to zasługa właściciela tych ziem Jaksy Gryfity, który wracając z wyprawy krzyżowej, przywiózł z Ziemi Świętej pierwszych braci zakonnych. Tu rezydował generał zakonu, tu był największy i najbogatszy klasztor, pierwszy w Europie, w którym szerzono kult Grobu Bożego. Jego materialnym wyrazem jest wierna kopia grobu Chrystusa w Jerozolimie. Z całego też chrześcijańskiego świata pielgrzymowali do Miechowa pobożni ludzie wszelkiego stanu, w tym królowie i biskupi. Pielgrzymują także dzisiaj. Wśród nich częstym gościem jest łaciński patriarcha Jerozolimy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak