Zmartwychwstał, „gdy jeszcze było ciemno”. Może pogrążony w depresji, mroku, niepewności płaczesz przy grobie… który jest już pusty? Jezus czeka na ciebie w ogrodzie i ma przygotowaną odpowiedź, nawet w sytuacji niemożliwej do rozwiązania.
Zmartwychwstanie kojarzymy z blaskiem, kosmiczną eksplozją, atomowym rozbłyskiem, snopem światła rozdzierającym kryjące ziemię ciemności. Tak przedstawiane jest na ikonach czy słynnym, zbudowanym na zasadzie kontrastu obrazie Matthiasa Grünewalda, z którego wprost wylewa się jasność. Tymczasem Jezus zmartwychwstał „wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno”. To wówczas złamał pieczęcie śmierci!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz