61 osób zostało zatrzymanych w piątek wieczorem w centrum Paryża podczas starć policji z demonstrantami protestującymi przeciw reformie emerytalnej - poinformowała stacja telewizyjna BFMTV.
Według rozgłośni Franceinfo, która powołuje się na źródła policyjne, w starciach rannych zostało pięciu policjantów.
Początkowo spokojna manifestacja przerodziła się w zamieszki około godz. 20.
Demonstranci zapalili rusztowanie zbudowane wokół odnawianego właśnie Obelisku z Luksoru, który stoi na Placu Zgody. W stronę policji poleciały kamienie i fragmenty rusztowania.
Siły porządkowe użyły gazu łzawiącego i armatek wodnych.
Dzień wcześniej na Placu Zgody doszło do podobnych zamieszek.
Protesty wybuchły, gdy rząd zdecydował się w czwartek skorzystać z art. 49.3 konstytucji, który daje mu możliwość przyjęcia reformy emerytalnej bez poddawania jej projektu pod głosowanie w Zgromadzeniu Narodowym, izbie niższej parlamentu.
Ustawa wprowadzająca zmiany w systemie emerytalnym podwyższa wiek, w którym można przejść na emeryturę, z 62 do 64 lat.
W piątek w Zgromadzeniu Narodowym zostały złożone dwa wnioski o wotum nieufności dla rządu premier Elisabeth Borne.