Dr Marek Lasota, autor m.in. książki „Donos na Wojtyłę. Karol Wojtyła w teczkach bezpieki”, ocenia wiarygodność informacji wytworzonych przez SB.
Andrzej Grajewski: Dziennikarz TVN Marcin Gutowski w swoim filmie i holenderski dziennikarz Ekke Overbeek w książce oskarżają kard. Karola Wojtyłę o krycie księży pedofilów. Bazują wyłącznie na dokumentach wytworzonych przez SB. Jaka jest wiarygodność informacji pojawiających się w tych materiałach?
Marek Lasota: Musimy pamiętać, że dokumenty, o których rozmawiamy, były wytworzone przez bezpiekę w celu wykorzystania ich do atakowania Kościoła, ale obrazują również pewne fakty.
Fakty czy informacje, które pozyskali od tajnych współpracowników?
To jest istota rzeczy. Dokumenty te opisują pewne fakty, teraz natomiast należałoby, zgodnie z regułami warsztatu historyka, dokonać krytycznej analizy źródła, a przede wszystkim skonfrontować zawarte w nich informacje z innymi źródłami. Zarówno Gutowski, jak i Overbeek w jakimś sensie starają się to robić, docierając np. do ofiar księży pedofilów Surgenta czy Loranca. I potwierdzają, że ci księża rzeczywiście dopuścili się molestowania nieletnich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.