Według wszystkich dostępnych danych w Polsce nie będzie recesji - powiedział w czwartek na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Jak dodał, na koniec roku inflacja w Polsce powinna zejść do poziomu jednocyfrowego.
"W Polsce według wszystkich dostępnych danych nie wejdziemy w recesję" - stwierdził Glapiński. Jak dodał, będzie tzw. miękkie lądowanie, gospodarka zwolni, ale nie zacznie się kurczyć, a po przerwie zacznie rosnąć.
Odnosząc się do inflacji szef banku centralnego oświadczył, że spodziewa się bardzo szybkiego zejścia z poziomem inflacji w kierunku celu banku centralnego, czyli 2,5 proc. plus minus jeden punkt proc.
"Już w tym roku, w krótkim czasie inflacja zejdzie do poziomu jednocyfrowego. Na koniec roku, zgodnie z najnowszą marcową projekcją, inflacja będzie wynosiła trochę ponad 7 proc., przypuszczamy, że w listopadzie zejdzie do 7,4 proc." - powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego. Jak dodał, osobiście myśli, że będzie jeszcze niższa, jednak przy założeniu, że nie nastąpi nic niespodziewanego, nic, czego nie biorą pod uwagę obecne prognozy. "Poziom 7,4 proc. w porównaniu z tym co mamy w tej chwili, to jest radykalna różnica" - dodał.
Glapiński zwrócił uwagę, że spadek tempa wzrost gospodarczego jest korzystny z punktu widzenia obniżania inflacji. Im wolniej się rozwija gospodarka, tym mniejsza presja inflacyjna - zaznaczył.