Elon Musk ograniczył ukraińskiemu wojsku dostęp do terminali internetowych Starlink, co stanowi cios w łączność i możliwości operowania dronami.
W lutym nastąpiło nasilenie działań ofensywnych rosyjskiego wojska. W tym trudnym momencie na ukraińską armię spadł nieoczekiwany cios. 8 lutego dyrektor firmy SpaceX Gwynne Shotwell zapowiedziała ograniczenie Ukrainie możliwości korzystania z systemu Starlink do celów wojskowych. Jako wyjaśnienie podano, że technologia „nigdy nie miała być użyta do celów ofensywnych”. Za decyzją stał prezes SpaceX – multimiliarder Elon Musk. Został on uznany przez Ukraińców za bohatera, gdy dostarczył tysiące terminali Starlink, które umożliwiły utrzymanie łączności internetowej tam, gdzie Rosja zniszczyła bądź zablokowała naziemną infrastrukturę. W toku trwania wojny Elon Musk zaczął jednak zaskakiwać kontrowersyjnymi wypowiedziami. Zapowiedział również ograniczenia w korzystaniu ze swoich produktów. Groźby spełnił w najgorszym możliwym momencie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Legutko