Michael Seed, Dziecko niczyje, PROMIC, Warszawa 2010 ss. 284
Miał trudne dzieciństwo – mówi się czasem, chcąc usprawiedliwić czyjeś złe zachowanie. A na kogo może wyrosnąć ktoś, kogo ojciec bił nieustannie, nieraz do nieprzytomności, przypiekając rozpalonym rusztem z kominka? Dziecko wykorzystywane seksualnie, dręczone fizycznie i psychicznie nie tylko przez kolegów ze szkoły, ale przez własną babcię i dziadka? Malec, którego matka rzuca się pod pociąg?
To tylko część koszmarnego dzieciństwa, które w autobiograficznej opowieści Dziecko niczyje opisuje Michael Seed, jeden z najbardziej znanych franciszkanów brytyjskich, posiadacz trzech dyplomów uniwersyteckich i dwóch doktoratów, ceniony duszpasterz ministrów i premierów.
Po tej lekturze człowiek ma niemal ochotę uklęknąć przed autorem. Tylko że on pewnie uciekłby, gdzie pieprz rośnie, bo jego niezwykła pokora przebija z prawie każdego zdania straszliwej historii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - baja