Regau, Nareszcie, Mocne Ramię 2010
Nadwiślańskie reggae jak tęcza na niebie/ słowiańskie rastamany w kurtkach ocieplanych. Sporo takich werbalnych perełek znajdziemy na rozbujanym, pulsującym albumie Nareszcie. To pierwsze pełne wydawnictwo zespołu Regau.
Usłyszymy chwytliwe, wpadające w ucho refreny, zakorzenione w Słowie teksty, tygiel klasycznego roots reggae i ska. Długo po przesłuchaniu płytki w uszach pulsują słowa: „Nie bój się, to Lew Syjonu, krzywdy nie zrobi nikomu/ patrz, jak dumnie kroczy/ wielki, możny, przeuroczy/ Będzie strzegł ciebie na wieki/ możesz być pewien Jego opieki” – Reggae zawsze łączyło się z dobrym przekazem i pewnym zaangażowaniem duchowym. Taka jest istota naszego grania – mówią o sobie muzycy.
– Gramy po to, by dawać radość. Regau to muzyka do tańca i do różańca. Tym razem zapraszamy was do tańca. Dowodzona przez Mikołaja Grudzińskiego (wokal, muzyka i teksty) kapela gra od 7 lat. Pamiętam ich porywający, rozpędzony koncert na małej scenie festiwalu Song of Songs. Cała publika nuciła: „Nie, nie umieram, to Pan mnie zabiera/ Przechodzę z tego świata/ do nieba, gdzie jest mój Tata”. W 2007 roku grupa została nagrodzona przez honorowy konsulat Jamajki w Polsce i od tej pory działa pod jego patronatem.
Kupisz na: www.mocneramie.com.pl
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - Marcin Jakimowicz