Beady Belle, At Welding Bridge, Universal 2010
Przed nami pora mgieł, wrzosów i złotych liści szeleszczących pod nogami. Na długie, coraz chłodniejsze wieczory warto już teraz zaopatrzyć się w najnowszy krążek norweskiej grupy Beady Belle. At Welding Bridge przynosi bowiem garść iście jesiennych, rozkołysanych kompozycji, które wlewają w serce całe mnóstwo witalnego ciepła.
Łagodnie jazzujące klimaty Beady Belle fantastycznie pieszczą uszy mozaiką brzmień z pogranicza popu, funk i country. Delikatne dźwięki fortepianu, oryginalne riffy gitarowe i świetne partie sekcji dętej dyskretnie podszyte są tutaj elektroniką.
Na tle tak bogatego instrumentarium doskonale sprawdza się zamszowy wokal Beate S. Lech – charyzmatycznej wokalistki o polskich korzeniach. Może właśnie dlatego płyta brzmi tak swojsko, tęsknie, wyciszająco. W sam raz na jesienną zadumę nad przemijaniem i sensem życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - sk