Stanisław Markowski, Ku wolności, Wydawnictwo Fabri, Biblioteka Konesera, Kraków, 2010
Stanisław Markowski zaznacza, że uprawia fotografię emocjonalną. Jego fascynujący album Ku wolności to pełne emocji, ale też narzuconego przez obiektyw dystansu, opisanie czasów rodzenia się „Solidarności” i niepodległości.
Okazało się, że praca artysty była kontrolowana przez SB, a jego teczka nosi wymowny kryptonim „Uparty”. Warto obejrzeć foty tak cenne dla obrońców minionego ustroju.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - bgz