Gilbert K. Chesterton, Napoleon z Notting Hill, Fronda, Warszawa 2009 s. 220
W wyimaginowanym Londynie przyszłości, gdzie monarchę wybiera się przez losowanie, królem zostaje żartowniś o poetyckiej duszy – Oberon Quin. Nowy władca nie przypuszcza, że jego „dowcip”, by dzielnice miasta otoczyć murami, uzbroić straże po zęby, stworzyć sztandary i okrzyki bojowe, zostanie potraktowany poważnie.
Gorący patriota lokalny Adam Wayne, tytułowy Napoleon z Notting Hill, broniąc praw swojej dzielnicy, wywołuje w mieście wojnę. Na tle świata opanowanego przez martwe doktryny to właśnie on budzi sympatię czytelnika.
Ta postać nieoczekiwanie znajduje swoje dopełnienie w postaci zwariowanego króla. „Kiedy nadchodzą ciemne, nudne dni, wówczas jesteśmy potrzebni – ja i ty: prawdziwy fanatyk i prawdziwy kpiarz” – mówi Wayne. Napisana ponad wiek temu metafizyczna powieść o żarliwości i śmiechu to świetna odtrutka na polityczną poprawność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - szb