Papież przybył do stolicy Demokratycznej Republiki Konga

Papież Franciszek przybył we wtorek do Kinszasy, stolicy Demokratycznej Republiki Konga, rozpoczynając swoją sześciodniową podróż po Afryce, w trakcie której odwiedzi też Sudan Południowy. "To piękna podróż" - powiedział dziennikarzom podczas lotu z Rzymu.

 

Papież w Demokratycznej Republice Konga:

W chwili odlotu w telegramie wystosowanym do prezydenta Włoch Sergio Mattarelli papież napisał, że udaje się do dwóch krajów afrykańskich z "przesłaniem pokoju i pojednania".

W czasie rozmowy z wysłannikami mediów na pokładzie samolotu lecącego do Kinszasy Franciszek wyznał, że chciał też udać się do miasta Goma na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. "Ale z powodu wojny nie można tam pojechać" - dodał odnosząc się do krwawego konfliktu zbrojnego w tej części kraju.

Następnie Franciszek zauważył, że samolot przelatuje nad Saharą. "Pomyślmy w ciszy, pomódlmy się za wszystkie osoby, które szukając odrobiny dobrobytu, trochę wolności, przechodziły tędy, ale nie zdołały" - powiedział.

"Tylu cierpiących, którzy docierają nad Morze Śródziemne po przejściu przez pustynię trafia do obozów" - dodał.

Franciszek jest drugim papieżem, odwiedzającym Demokratyczną Republikę Konga. Gdy kraj ten nosił nazwę Zair, złożył tam wizytę św. Jan Paweł II w 1980 i 1985 roku.

Po przylocie do liczącej ponad 15 mln mieszkańców Kinszasy i po krótkiej ceremonii powitania na lotnisku Franciszek pojechał do Pałacu Prezydenckiego, gdzie spotkał się z szefem państwa Felixem Antoine Tshisekedi Tshilombo.

« 1 »