Paweł Orkisz, Oto jestem, Agencja PaWeNa 2008
Baza namiotowa w Gorcach. Niebo pełne gwiazd, stary wojskowy namiot. Trwa festiwal: Gorcstok. Na scenę wychodzi uśmiechnięty facet w adidasach. Chwyta gitarę i zaczyna sprawnie grać. Widać, że sprawia mu to ogromną frajdę, a śpiewa tak, że wszyscy mimo głębokiej nocy zaczynają się ożywiać. Drapieżne songi Wysockiego, liryczne ballady Okudżawy, porywające szanty (wśród nich jego największy hit: „Przechyły”).
Wielokrotnie recenzowaliśmy już płyty krakowskiego barda Pawła Orkisza. Tym razem artysta związany przez lata ze środowiskiem „Beczki” nagrał pieśni zakorzenione w Biblii. Na płycie Oto jestem usłyszymy i utwory śpiewane w czasie „beczkowych” liturgii, i autorskie interpretacje psalmów. Biblijne hymny w wykonaniu Orkisza zamieniają się we wpadające momentalnie w ucho piosenki rodem z Krainy Łagodności.
Kupisz na: www.paganini.com.pl.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Płyty - poleca mj