Ks. Wyszyńskiemu biskup zakazał głoszenia kazań, gdyż oskarżano go o szerzenie propagandy komunistycznej.
Te, i wiele innych, nieznanych faktów, opisuje ks. prof. Piotr Nitecki z Wrocławia, który właśnie wydał studium poświęcone młodości ks. Stefana Wyszyńskiego pt. „Włocławskie dzieje ks. Stefana Wyszyńskiego 1917–1946” (Wydawnictwo Soli Deo). Na podstawie bardzo szerokiej kwerendy archiwalnej, obejmującej m.in. nieznane dotąd dokumenty z archiwum KUL, IPN, Instytutu Prymasowskiego, Diecezji Włocławskiej oraz Archiwum Prymasa Polski w Gnieźnie, ks. Nitecki opisał szczegółowo młodość oraz pierwsze lata kapłaństwa, pracy naukowej i społecznej przyszłego prymasa.
W kręgu różnych doświadczeń
Ks. Nitecki stara się szczegółowo opisać ludzi i środowiska, które miały wpływ na rozwój duchowości ks. Wyszyńskiego. Zaczyna od środowiska rodzinnego, niezamożnej rodziny wiejskiego organisty. Szczegółowo opisuje także jego pobyt w niższym i wyższym seminarium duchownym we Włocławku oraz zmaganie się z ciężką chorobą, która nieomal wykluczyła go ze stanu kapłańskiego. Nie wiadomo, jak potoczyłyby się jego dalsze losy, gdyby na swej drodze życiowej nie spotkał mądrego biskupa Stanisława Zdzitowieckiego, który zdecydował się udzielić mu święceń kapłańskich mimo jego złego zdrowia, a później mądrze pokierował go do pracy naukowej. Ks. Nitecki wiele uwagi poświęca także opisowi rocznej podróży studyjnej ks. Wyszyńskiego po Zachodzie, gdzie zapoznał się z katolicką nauką społeczną, ale także zobaczył, jak wielkie są możliwości społecznego działania Kościoła.
Stanowiło to uzupełnienie jego wcześniejszych przemyśleń z okresu studiów na KUL, gdzie jego mistrzem był ks. prof. Antoni Szymański. Z tego doświadczenia wyrastało przekonanie ks. Wyszyńskiego o potrzebie organizacji środowisk katolickich oraz późniejsze wsparcie dla Akcji Katolickiej. Jednocześnie wielką wagę przykładał on nie tylko do rozbudowy form organizacyjnych, ale także pogłębienia duchowości laikatu. Na tym polu mistrzem dla niego był sługa Boży ks. Władysław Korniłowicz oraz środowisko Lasek i Stowarzyszenie Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”. Praca formacyjna wśród inteligencji zawsze była w centrum uwagi ks. Wyszyńskiego. Zarówno wtedy, gdy pisał swe prorocze teksty, w których przewidywał, że inteligencja może najszybciej ulec ideologii komunistycznej, jak również gdy uczestniczył w spotkaniach „Odrodzenia” na Jasnej Górze i marzył o formowaniu prężnych środowisk katolickich. Przejmujący jest także opis wojennej tułaczki ks. Wyszyńskiego, którą ks. Nitecki stara się drobiazgowo odtworzyć. Powszechnie znany jest fakt posługi ks. Wyszyńskiego jako kapelana AK w szpitalu polowym w Laskach. Mniej znany jest epizod z Zakopanego, kiedy w październiku 1941 r. kapłan został aresztowany i przez kilka godzin był przesłuchiwany w katowni gestapo w willi „Palace”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski