A w nim fakty świadczące o zdecydowanej walce Jana Pawła II z nadużyciami w Kościele
Gość Niedzielny: W obronie świętego [specjalny dodatek]
Do najnowszego „Gościa Niedzielnego”, a także tygodników „Niedziela” i „Idziemy” dołączony został dodatek specjalny „Odkrywamy prawdę”. „Nie możemy pozostać obojętni wobec oskarżania św. Jana Pawła II o to, że nie reagował na nadużycia seksualne w Kościele katolickim. Zarzuty te nie są poparte żadnymi wiarygodnymi dowodami; są opiniami czy wręcz pomówieniami, nie wytrzymującymi konfrontacji z faktami. Publikacja trzech tygodników katolickich, w której realizację włączyli się też inni dziennikarze i redakcje, jest odpowiedzią na te oskarżenia. Ukazujemy problem z wielu perspektyw, nie uciekając od trudnych zagadnień. Wskazujemy niewiarygodność zarzutów, ich ahistoryczność oraz kontekst cywilizacyjny, a także działania papieża Polaka zmierzające do oczyszczenia Kościoła. Kreślimy również duchową sylwetkę Karola Wojtyły. Jesteśmy przekonani, że tak szerokie podejście do tematu potwierdzi bezpodstawność oskarżeń i pozwoli czytelnikom zrozumieć intencje, jakie za nimi stoją” – piszą redaktorzy naczelni trzech tygodników we wspólnym edytorialu.
Gość Niedzielny: Sakrament ratunkowy [Franciszek Kucharczak]
„Spowiedź nie jest zabiegiem kosmetycznym. Chodzi w niej nade wszystko o odnowienie relacji z Bogiem” – pisze Franciszek Kucharczak w artykule o istocie sakramentu pokuty. Przywołuje świadectwa kilku osób, którym spowiedź radykalnie przemieniła życie. „Krytycy sakramentu pokuty uważają, że spowiedź jest utwierdzaniem człowieka w poczuciu bezgrzeszności. Nic podobnego. Spowiedź przynosi świadomość przebaczenia, a to zasadnicza różnica. W człowieku, który doświadcza Bożego przebaczenia, budzi się wdzięczność, a nie zarozumiałość. „Ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje” – mówi Jezus (Łk 7,47b). Tym samym ten, komu wiele wybaczono, wiele miłuje. To miłość pełna pokoju” – pisze autor.
Gość Niedzielny: W cieniu proroctwa Symeona [ks. Rafał Bogacki]
„A Twoją duszę przeszyje miecz boleści, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2,35). Słowa Symeona wypełniły się pod krzyżem, gdzie stała Maryja, uczestnicząc w męce swojego Syna. Czy jednak cierpienie nie było obecne w innych momentach Jej życia? Ks. Rafał Bogacki analizuje teksty Ewangelii, wskazując na trudne momenty w życiu Matki Jezusa. „Zacznijmy od sceny ofiarowania, która ma miejsce czterdzieści dni po narodzeniu Jezusa. To właśnie w jerozolimskiej świątyni wypowiedziane zostaje proroctwo, które obejmie całe życie Maryi, aż do krytycznego momentu – śmierci Syna na krzyżu. „Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2,35). Nie przez przypadek słowa te padają tuż po radosnym hymnie uwielbienia, w którym Symeon wysławia Boga i zapowiada przyszłą misję Jezusa. Zbawiciel, którego sędziwy starzec ujrzał na własne oczy, będzie światłem narodów i chwałą Izraela, a jednocześnie znakiem sprzeciwu i kamieniem obrazy. Słowa wypowiedziane przez Symeona nie pozostawiają cienia wątpliwości – wielu sprzeciwi się radykalnej nowości Ewangelii przyniesionej przez Jezusa i pójdzie za własnymi wizjami wiary i pobożności. I właśnie tutaj, według narracji Łukasza, możemy szukać źródła bólu Maryi – sprzeciw wobec Syna będzie powodował rozdarcie w Jej wnętrzu. Zanim zobaczy włócznię, która przebije i otworzy Jego serce na krzyżu, będzie razem z Nim przeżywała każdy atak na Jego osobę, współodczuwała to wszystko, co wiąże się z odrzuceniem Jego nauki” – pisze ks. Bogacki.
Gość Niedzielny: Monastycyzm to forma stale aktualna [rozmowa z o. Augustinem Tavardonem]
O życiu mnichów w Ziemi Świętej, kryzysie Kościoła i drodze z protestantyzmu do życia monastycznego w rozmowie z ks. Rafałem Bogackim mówi trapista o. Augustin Tavardon. „Celem obecności trapistów w Tibhirine było dawanie świadectwa i niesienie pomocy lokalnej społeczności. Nasz dom w Latrun został założony w 1891 roku, a trapiści nie przybyli tutaj z misją ewangelizacyjną. Przybyli, ponieważ we Francji pojawiły się wówczas ogromne problemy na linii państwo–Kościół, co skutkowało m.in. likwidacją wielu domów zakonnych i koniecznością emigracji. W tym kontekście trapiści wypędzeni z Sept-Fons znaleźli schronienie w Latrun. Nasza obecność w tym miejscu ma więc swoją specyfikę. Ponadto żyjemy prawdopodobnie w jedynym domu zakonnym na świecie, który w swojej krótkiej historii znajdował się pod jurysdykcją czterech państw. Najpierw było to Imperium Osmańskie, potem mandat sprawowała Wielka Brytania. Po ogłoszeniu niepodległości przez Izrael formalnie znajdowaliśmy się pod jurysdykcją Królestwa Jordanii. Dopiero od 1967 roku, i wojny sześciodniowej, znajdujemy się w granicach Izraela” – mówi o. Augustin.
Gość Niedzielny: Niedoceniony [Andrzej Grajewski]
10 lat temu zmarł kard. Józef Glemp. Był ostatnim prymasem Polski mającym wpływ na cały Kościół w Polsce oraz jego najważniejszym reprezentantem w rozmowach z władzami i Stolicą Apostolską. Wywarł znaczący wpływ na wychodzenie Polski z komunizmu oraz odbudowę Kościoła na Wschodzie. Andrzej Grajewski analizuje wpływ kard. Glempa na historię Polski i Kościoła. „Dziesiąta rocznica śmierci kard. Józefa Glempa, który zmarł 23 stycznia 2013 r., to okazja do wskazania kilku elementów jego ciągle niedocenianego dorobku, czekającego na całościowe i kompetentne opisanie. Jego posługa miała wyjątkowy wymiar. W latach 1981–1992 był zarówno metropolitą gnieźnieńskim, jak i warszawskim, gdyż obie archidiecezje do 1992 były połączone unią personalną. Do czasu przybycia do Polski nuncjusza apostolskiego jesienią 1989 r. korzystał z uprawnień nadzwyczajnych, jakie otrzymali od papieży jego poprzednicy, kardynałowie Hlond i Wyszyński. Dzięki temu miał wpływ na najważniejsze decyzje podejmowane przez Kościół w Polsce” – pisze Andrzej Grajewski.
Gość Niedzielny: Od TikToka do Jezusa [Agnieszka Huf]
O głoszeniu Ewangelii w mediach społecznościowych, młodych trwających w milczeniu przed Jezusem i przechodzeniu od fajności do głębi w rozmowie z Agnieszką Huf mówi ks. Adrian Chojnicki. „Zależy mi na tym, żeby pokazać atrakcyjność Kościoła, jego pozytywny obraz. Kościół jest dziś bombardowany, każda okazja, żeby pokazać go od dobrej strony, musi być wykorzystana! Mam ogromne pragnienie ewangelizacji, docierania z Bożą treścią do ludzi. Pragnę prowadzić widzów do Boga, szukam każdej możliwej formy, żeby tylko mogli Go poznać. Głęboko wierzę, że tam, gdzie są ludzie, jest też Chrystus, który pragnie dać się poznać i który szuka konkretnego człowieka. TikTok może być inspiracją do rozpoczęcia prawdziwej relacji z żywym Bogiem” – podkreśla ks. Chojnicki.
Gość Niedzielny: Trochę więcej empatii [Katarzyna Widera-Podsiadło]
Deficyt – co to takiego? Jak wpływa na życie dziecka i czym skutkuje w życiu dorosłego człowieka? Czy może być za późno na terapię? Na te pytania Katarzyny Widery-Podsiadło odpowiada Nina Myalska, psychoterapeuta i pedagog. „Każdy z nas może mieć jakiś deficyt. Deficyty, które zaburzają nam komunikację z innymi, utrudniają współdziałanie z nimi. Może to być deficyt myślenia przyczynowo-skutkowego, deficyty poznawcze, rozpoznawania kłamstwa, ironii, żartu, metafory, symbolu. Deficyt odróżniania kontekstów społecznych czy rozpoznawania ról. Inaczej zachowujemy się, innej mowy używamy w domu, w szkole, w pracy, w sklepie. Deficyt rozpoznawania emocji innych ludzi. Możemy mieć deficyty umiejętności społecznych, takich jak radzenie sobie z porażką, rozwiązywanie konfliktów, bycie asertywnym. Możemy też mieć deficyt zasad dobrego zachowania. Osoby ze spektrum autyzmu często nie mają właściwych zdolności komunikacyjnych czy umiejętności odczytania intencji drugiej osoby; nie potrafią przewidzieć, jak na ich słowa może zareagować odbiorca. Ale osoby neuronormatywne też mogą mieć deficyty, które przeszkadzają w komunikacji” – mówi specjalistka.