Pierwszy raz odradzam oglądanie filmu, który normalnie umieściłbym w rubryce „Trzeba zobaczyć”.
Nie mam jednak innego wyjścia, bo redakcji Polsatu zabrakło wyobraźni przy ustalaniu daty i godziny emisji. Nastrojowa komedia o pracoholiku z Wall Street, który zasypia we własnym apartamencie, by obudzić się w zwykłym domu na przedmieściach, rozpocznie się kwadrans przed Pasterką.
Zanim egoistyczny bankier (Nicolas Cage) zaakceptuje Boski plan na własne życie (żona, dzieci), przeżyje szok. Ale my tego nie zobaczymy, bo będziemy akurat śpiewać „Bóg się rodzi”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Daruj sobie - Polsat, poniedziałek 24 grudnia, 23.45