"Nie ma innej pewnej drogi, która weryfikuje naszą świętość jak droga posłuszeństwa Kościołowi" - napisał abp Wacław Depo w liście do diecezjan, w którym przypomina sytuację kanoniczną ks. Galusa.
W liście do wiernych archidiecezji częstochowskiej, który zostanie odczytany w najbliższą niedzielę we wszystkich kościołach archidiecezji, abp Depo odwołuje się do początków Kościoła, opisanych w Piśmie Świętym. "We wspólnocie Korynckiej dochodziło między innymi do rozłamów i tworzyły się różne stronnictwa. Wobec tego i innych nieporządków koniecznym była autorytatywna apostolska interwencja św. Pawła. Św. Paweł przypomniał Koryntianom, że przez fakt chrztu czy jakiejkolwiek innej posługi kościelnej nie należą do osoby, która tę posługę pełniła, ale do Chrystusa, który za nich umarł" - przypomina arcybiskup.
Jako źródło wielu problemów w Kościele metropolita częstochowski wskazuje problem indywidualizmu. "Niestety postawa wyrafinowanego egoizmu i indywidualizmu dotyczy również osób wierzących i religijnych. Polega ona na przywłaszczeniu sobie Ewangelii na własny użytek, niejako dla własnej doskonałości. Często połączone to jest z uzurpacją prawa do potępiania zła w świecie, głupoty innych i krytyki Kościoła" - pisze.
Następnie przypomina historię "Pustelni Ducha Świętego" w Czatachowie i narastającego nieposłuszeństwa ks. Daniela Galusa.
Niestety pomimo próśb, rozmów czy dyscyplinujących decyzji potwierdzonych autorytetem Stolicy Apostolskiej, nie udało się osiągnąć ducha jedności we współodpowiedzialności za to miejsce, jakim była „Pustelnia Ducha Świętego” czy też posługi kapłańskiej i statusu ks. Daniela Galusa w Kościele Częstochowskim. Dlatego wobec trwałej postawy nieposłuszeństwa zdecydowałem się w 2022 r. na objęcie zakazem sprawowania sakramentów i sakramentaliów terenu byłej „Pustelni Ducha Świętego” w Czatachowej. Podobnie nałożyłem karę suspensy, czyli zakazu sprawowania władzy święceń, na ks. Daniela. Chciałbym podkreślić, że nałożone kary mają charakter poprawczy i są wezwaniem do nawrócenia oraz posłuszeństwa prawowitemu biskupowi.
Zwracając się do diecezjan przypomniał, że "również biskup odpowiedzialny przed Bogiem za powierzony mu Kościół, nie zawsze będzie podejmował najlepsze i najtrafniejsze decyzje. Nie pomniejsza to jednak faktu, że tak jak w Kościele nie ma takiej władzy, która mogłaby zmienić depozyt wiary i moralności przekazany nam przez Chrystusa, tak również nie ma innej pewnej drogi, która weryfikuje naszą świętość jak droga posłuszeństwa Kościołowi".
Wspólnotę "Miłość i Miłosierdzie Jezusa" i wszystkich diecezjan wezwał, "abyśmy z pomocą Ducha Świętego, Ducha Prawdy i Miłości, oczyszczali się z tego wszystkiego, co uderza w jedność wiary, w świętość, powszechność i apostolskość Kościoła. Proszę również wszystkich o pełną ufności modlitwę o jedność Kościoła".
Przed dwoma tygodniami częstochowska kuria opublikowała list, który 22 grudnia abp Depo skierował do ks. Daniela Galusa. "Zważywszy na to, co powyżej, ale przede wszystkim mając przez oczyma wyłącznie Boga samego i troskę o Księdza zbawienie oraz dobro Kościoła Chrystusowego, wzywam Księdza do poprawy, odwołania nieprawdziwych twierdzeń, zastosowania się do decyzji wydanych przeze mnie oraz przez Stolicę Apostolską, do porzucenia zgubnej i błędnej drogi nieposłuszeństwa, którą siebie samego oraz wiernych prowadzi Ksiądz poza wspólnotę Kościoła, narażając na zatracenie wieczne. W imię Boże, wzywam Księdza do opamiętania!" - pisał abp Depo. Wskazał także konkretne działania, których podjęcia oczekuje od kapłana i zapowiedział: "Doprawdy nie chcę iść dalej drogą, jaką wskazuje prawo kanoniczne, ale jeśli nie zmieni Ksiądz swej postawy, nie odwoła fałszywych twierdzeń, nie powróci do jedności z Kościołem i nie zastosuje się do moich decyzji, będę zmuszony - dla sprawiedliwości - podjąć te kroki".
Zobacz też: Kuria częstochowska: informacja o zawieszeniu kar nałożonych na ks. Galusa jest nieprawdą
Ks. Daniel Galus z archidiecezji częstochowskiej w dniu 29 marca 2022 roku został ukarany karą suspensy obejmująca zakaz wypełniania funkcji związanych z przyjętymi święceniami. Cały teren tzw. Pustelni w miejscowości Czatachowa został wyłączony do odwołania z użytku liturgicznego. Kierowana przez niego Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa, a tym samym także dzieła i przedsięwzięcia z nią związane otrzymały zakaz używania określenia „katolicka”. Jak poinformowała w kwietniu kuria częstochowska, "decyzje doręczone w dniu 21 kwietnia br. wynikają z braku zmiany postawy ks. Galusa oraz trwania w postawie nieposłuszeństwa mimo napomnień. Należy wyraźnie zaznaczyć, iż powodem nałożenia kary i podjęcia pozostałych decyzji nie są poglądy i wypowiedzi ks. Galusa na temat pandemii wirusa SARS-CoV-2 oraz państwowych i kościelnych zasad bezpieczeństwa, ale wspomniane nieposłuszeństwo wobec decyzji swego biskupa i Stolicy Apostolskiej, fałszywe oskarżenia pod adresem swych przełożonych oraz wzbudzanie wśród wiernych niechęci wobec nich, a także prowadzenie działalności bez wiedzy i zgody swego biskupa, a tym samym wynikające z tych sytuacji wielkie zgorszenie wiernych".
Pomimo nałożonej kary ks. Galus nie przestał sprawować sakramentów, nie opuścił również pustelni, którą zamieszkuje. W związku z tym archidiecezja częstochowska przypomniała, że "sprawowane przez nich sakramenty są niegodziwe, a rozgrzeszenia udzielane w czasie sakramentalnej spowiedzi są także nieważne".
Całość listu abp Depo do diecezjan na kolejnej stronie.
ah/archiczest