Przeżył piekło

Książkę Pocztówki z grobu zacząłem czytać 18 maja. Z ogromnym zdziwieniem przeczytałem już w pierwszym rozdziale: „Był osiemnasty maja 1992. Mój pierwszy dzień w Srebrenicy”.

Zbieg okoliczności sprawił, że słowa poruszającego świadectwa Emira Suljagića nabrały większej siły rażenia. Choć to niezbyt odpowiednie słowo…

Dokładnie piętnaście lat temu tysiące zdesperowanych muzułmańskich uchodźców we wschodniej Bośni, uciekając przed serbskimi wojskami, schroniło się w malutkim miasteczku Srebrenica. Na samiutkim końcu kolumny uchodźców szła kobieta z niemowlęciem, które darło się w niebogłosy. – Ucisz je! – denerwowali się ludzie. Gdy przerażeni muzułmanie szli przez najbardziej niebezpieczny odcinek drogi, usiany serbskimi bunkrami, niemowlę nieoczekiwanie zamilkło. Zaczęło płakać dopiero w Srebrenicy. – Teraz niech sobie krzyczy – cieszyli się Bośniacy – jesteśmy uratowani! O, jak bardzo się mylili…

Przez myśli im nie przeszło, że miasteczko stanie się dla nich śmiertelną pułapką, w której będą zamknięci aż trzy lata. Ich codziennością stał się głód, choroby, agonia uczuć. O tym, co wydarzyło się w lipcu 1995 roku, usłyszał cały świat. Nikomu nieznana mieścina trafiła na pierwsze strony gazet. Bestialski mord na siedmiu tysiącach bezbronnych ludzi wstrząsnął całym światem. Tym bardziej że dokonał się pod okiem beztroskich wojsk ONZ. – Jak to możliwe? U schyłku XX wieku? W Europie? – krzyczały tytuły prasowe. Czytałem już sporo o Srebrenicy. Książka „Pocztówki z grobu” jest jednak wyjątkowa: to świadectwo człowieka, któremu udało się przeżyć. Emir Suljagić ma dziś 32 lata. Po wojnie został korespondentem prasowym.Mieszka w Sarajewie. Scen z miasta-pułapki nie zapomni do końca życia. Wie już, do czego zdolny jest człowiek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ksiązka - poleca Marcin Jakimowicz