Kryminał-niekryminał, w którym zagadki same się rozwiązują. Nie przeszkadza w tym nawet… śledztwo, prowadzone tak samo chaotycznie, jak chaotyczne są poczynania głównego bohatera, rzadko trzeźwego.
Trzynaście to kolejna po „Dwanaście” książka Marcina Świetlickiego, należąca do tego dziwnego gatunku. Czyta się ją z przyjemnością, zwłaszcza ze względu na język, w którym odnajdujemy wiele z klimatu wierszy Świetlickiego.
Dla niektórych będzie zbyt wulgarnie, chwilami jest też jednak zatrważająco prawdziwie. Pisarz podsuwa współczesnej kulturze krzywe zwierciadło, bezlitośnie ośmiesza głupotę świata mediów, piętnuje wielkomiejskie snobizmy. To wszystko było już jednak w poprzedniej powieści. Dla kogoś, kto poznał tamtą książkę, „Trzynaście” będzie jedynie sympatyczną kontynuacją.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ksiązka - poleca SZB