Wyzwania stojące przed Polską w związku z transformacją energetyczną ocenia dr inż. Andrzej Sikora.
Andrzej Grajewski: Wojna w Ukrainie pokazała, jak ważna jest energetyka w światowej polityce. Jakie będą skutki tych zmian?
Dr inż. Andrzej Sikora: Nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że dopiero wojna na Ukrainie była w tej kwestii przełomem. Transformacja energetyczna jest w centrum uwagi od co najmniej 25 lat. Już od momentu, kiedy Putin w swej niedostępnej obecnie pracy doktorskiej jasno pokazał, jak ważna jest dla niego kwestia surowców energetycznych czy infrastruktury krytycznej. Krótko potem, w 2009 r., pojawiły się kolejne kryzysy związane z dostawami rosyjskiego gazu ziemnego czy ropy naftowej do Czech i Słowacji. Rosyjska agresja na Ukrainę jest przełomem, gdyż w mojej ocenie ostatecznie kończy pewną epokę. Od tego momentu szczególnie Unia Europejska, nieposiadająca własnych, poza węglem, surowców energetycznych, musi iść w zupełnie innym kierunku. Eksperci twierdzą, że w najbliższym czasie surowcem przejściowym będzie wodór, lepiej wykorzystamy energetykę jądrową i będziemy cieszyć się z dobrodziejstwa, jaką da ludzkości technologia energii słonecznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.