Jak byśmy się zachowali, gdyby było nam dane ponownie przeżyć najgorszy dzień w życiu?
Przed takim problemem staje bohater genialnej komedii Harolda Ramisa – zgorzkniały i arogancki prezenter pogody, który przyjeżdża do prowincjonalnego Punxsutawney zrelacjonować święto nadejścia wiosny.
Zmuszony do pozostania w miasteczku na noc, marzy o możliwie szybkim powrocie do Filadelfii. Nazajutrz budzi go jednak zapamiętany z poprzedniego ranka radiowy przebój, a kolejne wydarzenia układają się według znanego scenariusza.
Oporny reporter będzie potrzebował jeszcze wielu odsłon Dnia Świstaka, zanim przestanie myśleć wyłącznie o sobie i zmieni nastawienie do świata i ludzi. Tryskający humorem film o malkontenctwie, miłości i Bożej pedagogice ogląda się z przyjemnością nawet za entym razem. Fabuła zobowiązuje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Trzeba zobaczyć - Polsat, piątek 2 lutego, 19.30