Młodziutki ksiądz Leon Knabit wszedł do opactwa tynieckiego. Było Boże Narodzenie 1951 roku. Usłyszał chorał gregoriański i... zakochał się w nim po uszy. – Muzyka była wędką, na którą złapał mnie Pan – śmieje się.
Benedyktyni z Tyńca pielęgnują chorał. Liturgia płynie wolno po chłodnym, pełnym barokowych figur kościele. „Psallite sapienter” to album ze śpiewami Adwentu i Bożego Narodzenia.
Świetnie, że większość pieśni śpiewana jest po polsku. To modlitwa mnichów klasztoru, który rozsiadł się okrakiem na wapiennych skałach nad Wisłą. Usłyszymy m.in. kantyk Izajasza, hymny „Otwórz się niebo” i „Boża Mądrości” oraz „Rorate coeli”.
Drugą część stanowią już świąteczne modlitwy: „Chrystus nam się narodził” i „Wy, co Chrystusa szukacie” czy łaciński kantyk „Puer natus”. Płytę znajdziesz w sklepie: www.paganini.com.pl
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Muzyka - poleca Marcin Jakimowicz