Zaczyna się od wezwania „Abba Ojcze”, a kończy omówieniem terminu „Żywiec”. Na całość składa się prawie 600 haseł, których związek z Janem Pawłem IInie zawsze jest widoczny na pierwszy rzut oka.
Często dopiero po lekturze hasła widzimy, jak kryjąca się pod nim rzeczywistość wpłynęła na życie i osobowość Karola Wojtyły. Albo na odwrót – w jakiej mierze to on właśnie uformował i przekształcił jakiś fragment otaczającego nas świata (np. „Solidarność”, „Światowy Dzień Młodzieży”). Pojęcia konkretne sąsiadują z abstrakcyjnymi, imiona i nazwy przeplatają się z tytułami utworów lub zaczerpniętymi z nich cytatami („Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi” itp.). Obok tekstów krótkich znajdujemy obszerniejsze, ukazujące dany problem w perspektywie historycznej. Niektóre pobudzają do refleksji, a nawet do dyskusji.
„ALFABET JANA PAWŁA II”, opublikowany przezkrakowskie Wydawnictwo Klu-szczyński, zawiera opisy pielgrzymek, encyklik i innych dzieł Papieża, także tych sprzed pontyfikatu. Przywołuje nazwiska jego przyjaciół, najbliższych współpracowników i kierowników duchowych. Przypomina ulubione miejsca Ojca Świętego i związane z nim anegdoty. Nie zabrakło też takich haseł, jak słynne „Kremówki”...
Nie ulega wątpliwości, że „Alfabet” – na tle tak licznych ostatnio książek poświęconych postaci Papieża Polaka – to publikacja dość nietypowa, ale dzięki temu chyba jeszcze bardziej intrygująca. Co nie znaczy, że pozbawiona drobnych potknięć. Można je jednak złożyć na karb pośpiechu. Większość haseł zrodziła się bowiem nie z jakiegoś naukowego, encyklopedycznego przymusu, lecz jest efektem publicystycznej werwy. Można by powiedzieć – powstała z potrzeby serca.
Ambicją autorów było, jak się wydaje, przede wszystkim ukazanie duchowej sylwetki Karola Wojtyły, jej bogactwa i wielowymiarowości. Intencję tę mocno uwydatnia wstęp prof. Andrzeja Nowaka, zatytułowany „Król-Duch”: „Karol Wojtyła wychował się w tradycji patriotycznej, której centrum był piastowski Wawel, Skałka, wielka tradycja romantycznej poezji. Polska ujęta w rapsodach »Króla-Ducha« Słowackiego, w namyśle Norwida nad polską pracą, w »teatrze Narodu« Wyspiańskiego. (…)Sylwetka tego Papieża, w ostatnich latach tak krucha, była najmocniejszym znakiem sprzeciwu wobec zła i zaślepienia obecnego we współczesnej cywilizacji. Pozostawała jednocześnie znakiem nadziei dla tych, którzy szukają dobra. I pozostaje znakiem orientacji w ciemności, która może nadejść”.
„Alfabet Jana Pawła II 1920–2005”, Wydawnictwo Kluszczyński,30-110 Kraków, ul. Kraszewskiego 36; tel., fax: (0-12) 421-22-28;e-mail: biuro@kluszczynski.pl
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Babuchowski