Wschód jest bliski

Po co Papież jedzie na prawosławny Cypr? – zastanawiano się przed pielgrzymką. Dziś mocniej brzmi inne pytanie: jak to możliwe, że wcześniej nie był tam żaden Następca św. Piotra?

Maronickie hymny spod libańskich cedrów, patriarchowie Jerozolimy i starożytnej Antiochii przy jednym ołtarzu, pielgrzymi z Syrii i Libanu, szczęśliwe twarze cypryjskich katolików, taniec wikariusza łacińskiego ojca Umberto Barato z imigrantami z Ghany pod kościołem Krzyża Świętego, wreszcie serdeczny uścisk Benedykta XVI i Chryzostoma II, prawosławnego patriarchy Cypru. Nawet tylko dla tych obrazków warto było zorganizować całe to przedsięwzięcie. Benedykt XVIjako pierwszy papież w historii odwiedził wyspę, określaną jako „brama chrześcijańskiej Europy”. Nie był tu nawet taki globtroter jak Jan Paweł II. To tutaj ochrzczono pierwszego Europejczyka, tutaj Ewangelię głosili święci Paweł, Barnaba i Marek. To było jednak coś więcej niż pielgrzymka do wielonarodowego Kościoła. Na Cyprze spotkał się cały chrześcijański Bliski Wschód.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina, zdjęcia Jakub Szymczuk