Z ks. dr. Marcelim Coglem, dyrektorem Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Katowicach, rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz
Ks. Tomasz Jaklewicz: Co ocenia katecheta na religii w szkole?
Ks. Marceli Cogiel: – Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym katecheta ocenia wiedzę religijną i aktywność na lekcji. Podręczniki metodyczne (tzw. zeszyty zerowe) na poszczególne poziomy podają szczegółowe kryteria oceniania, czyli precyzują wymagania dla uzyskania poszczególnych stopni.
No dobrze, ale katecheza powinna prowadzić do praktykowania, czyli np. uczestnictwa w niedzielnej Mszy.
Czy katecheta może zapytać uczniów, czy byli na Mszy w niedzielę?
– Stopniem szkolnym nie można oceniać praktyk religijnych. To byłoby stawianie sprawy na głowie. Rzecz jasna, katecheta przekazuje nie tylko wiedzę religijną. Celem katechezy jest kształtowanie charakteru oraz postaw. Ma ona prowadzić do życia z wiary, dlatego uczymy modlitwy, uczestnictwa w Eucharystii. To jest katecheza konfesyjna, czyli nauka religii rzymskokatolickiej, a nie religioznawstwo. Natomiast nie możemy oceniać samej religijności uczniów. Można oceniać stosunek ucznia do przedmiotu podczas samej katechezy, jego aktywność czy zaangażowanie. Katecheta ma prawo interesować się życiem religijnym dzieci czy młodzieży. Musi to jednak czynić z pełną kulturą i szacunkiem. Nie można wprost pytać przed klasą, kto był na Mszy niedzielnej, a kto nie. Świadoma nieobecność na Mszy jest grzechem, więc prowadziłoby to do jakiejś publicznej spowiedzi czy napiętnowania. A to jest niedopuszczalne.
Zdaniem części katechetów pytanie o praktyki religijne uczniów należy do ich obowiązków.
– Interesowanie się, zachęcanie jak najbardziej tak, ale nie restrykcyjne egzekwowanie.
Czy docierają jakieś niepokojące sygnały ze szkół w związku z rozporządzeniem o wliczaniu oceny z religii do średniej?
– Nic takiego nie miało miejsca. Zostało to spokojnie przyjęte w szkołach. Na spotkaniu wizytatorów katechetycznych przedstawiciel jednego z wydawców katolickich zauważył, że w tym roku znacznie wzrosło zapotrzebowanie na podręczniki katechetyczne. To by znaczyło, że jest jakaś większa mobilizacja uczniów do nauki religii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
rozmowa z ks. dr Marcelim Coglem