Podczas wakacji szukamy miejsc niezwykłych. Takich, które pomagają wypocząć, nabrać sił. Szukamy nie tylko odnowy ciała, ale i ducha. Naszą propozycją na lato jest wędrówka po sanktuariach – miejscach pełnych cudów.
Bóg jest wszędzie – mówią sceptycy. Odpowiedzią są historie ludzi, którzy wyznają: „Bóg mnie wysłuchał właśnie w tym miejscu”. Każde sanktuarium przechowuje takie opowieści. Zapraszamy do pielgrzymowania.
Kalwaria Pacławska
Piękna jak słońce :. - Barbara Gruszka-Zych
Do Kalwarii Pacławskiej trafia każdy franciszkanin na formację nowicjacką. – To miejsce to moja pierwsza miłość – mówi o. Paweł, gwardian posługujących tu franciszkanów, liturgista
Kraków Olszanica
Brat przy skrzyżowaniu :. - Krzysztof Król
Zachowały się nawet brązowo-siwe włosy z brody, tuż po śmierci obcięte przez siostry. I najważniejszy obraz: „Ecce Homo”, który zaczynał jeszcze jako znany malarz, Adam Chmielowski.
Rokitno
Usłyszy cię tylko Maryja :. - Krzysztof Król
– A przydomek Maryi „Słuchająca” wziął się od Jej odsłoniętego ucha. To przecież symbol słuchania i cierpliwości – wyjaśnia ks. Kondracki.
Studzianna-Poświętne
Cudowna rodzina przy kolacji :. - Barbara Gruszka-Zych
Nie wiedziałam, że to Święta Rodzina, kiedy zobaczyłam kopię obrazu w refektarzu podczas posiłku. Zwyczajni ludzie siedzą przy stole.
Dębowiec
Królowa płacze :. - Marcin Jakimowicz
Wjeżdżamy do sanktuarium Matki Boskiej Płaczącej, gdy na samochodową szybę spadają krople deszczu. Nie, nie. Niczego nie sugeruję. Przecież to tylko kilka kropel. A może to błąd? W Dębowcu – polskim La Salette – sporo jest dosłowności. Nawet Maryja mówi tu o ziemniakach.
Ludźmierz
Kładka nad głębiami :. - Marcin Jakimowicz
Ludźmierz ukrył się w kotlinie między ogromnymi postrzępionymi Tatrami a zielonymi Gorcami. To królestwo Gaździny Podhala. To tu podzieliła się z Karolem Wojtyłą swą władzą.
Różanystok
Maryja pachnąca różami :. - Barbara Gruszka-Zych
W Różanymstoku pachnie lipami, jaśminem, liliami, stokrotkami, rozchodnikiem, różami... Tyle zapachów, ile cudów, które zdarzały się w tym miejscu przez ponad 300 lat.
Świety Krzyż
Krzyż na górze czarownic :. - Marcin Jakimowicz
Na Łysej Górze spotykały się czarownice – słyszeliśmy od dziecka. Tysiąc lat temu wśród kamieni i świętokrzyskich puszcz na miejscu pogańskiego kultu stanął ogromny klasztor. Przez wieki największe polskie sanktuarium.
Licheń
Klinika dla dusz :. - Szymon Babuchowski
Cudowna woda nie pomogła Babci, ale ja odzyskałam życie – napisała w liście młoda dziewczyna. Bo największe cuda w Licheniu dzieją się w konfesjonale.
Leśniów
Cuda nad źródłem :. - Przemysław Kucharczak
Z paraliżem twarzy żyła przez wiele lat Helena Nieroda z Bzowa pod Zawierciem. – Nie mogłam mówić, twarz miałam tak wykrzywioną, że nieprzyjemnie było spojrzeć – wspominała. Pojechała do Leśniowa na Mszę w swojej intencji. Po przyjęciu Komunii, kiedy wychodziła z kościoła, paraliż nagle, w jednej chwili, ustąpił. Zaczęłam dobrze mówić i, ku zdumieniu lekarzy, twarz mam normalną i nic mnie nie boli – oświadczyła w 1967 roku zdziwionym ojcom paulinom z Leśniowa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Redakcja GN