Cały Kościół, tzn. hierarchia, kapłani, zakonnicy i zakonnice oraz wszyscy świeccy powinni brać żywy udział w polityce – twierdzi bp Wiktor Skworc. Problem w tym, że inaczej powinni to robić świeccy, a inaczej księża. Na czym polega różnica?
Na temat „Kapłan a sprawy polityczno-społeczne” dyskutowano w czasie jesiennej sesji Rady Kapłańskiej (9 listopada 2005 r.). W diecezji tarnowskiej Rada Kapłańska liczy 42 duchownych – jej członkowie reprezentują zarówno środowiska naukowe, jak i wikariuszy, proboszczów oraz księży emerytów. Tworzą ją kapłani z wyboru (najwięcej), urzędu i z nominacji. Kodeks Prawa Kanonicznego nazywa ją „senatem biskupa”.
W opinii Rady
„Spotkanie odbywało się już po wyborach parlamentarnych i prezydenckich – wspomina biskup tarnowski Wiktor Skworc – a więc bez pewnej dawki emocji zawsze wyborom towarzyszącej. Podjęliśmy ten temat głównie w perspektywie nadchodzących wyborów samorządowych. Chodziło o to, aby przypomnieć sobie i wszystkim księżom, jaka – według Vaticanum II, Kodeksu Prawa Kanonicznego, wskazań i przykładu sługi Bożego Jana Pawła II – powinna być rola kapłana w życiu społeczno-politycznym. W tym dokumencie nie odkrywa się zasadniczo niczego nowego. Starano się tylko uporządkować i przedstawić w skrócie podstawowe zasady, którymi każdy kapłan diecezji tarnowskiej, a także zakonnicy posługujący w duszpasterstwie powinni się kierować jako uczestnicy życia polityczno-społecznego”.
Dokument pt. „Kapłan a sprawy polityczne”, opublikowany 25 stycznia br., będzie omawiany na spotkaniach z duchowieństwem w czasie kursów duszpasterskich w kilku rejonach diecezji. Ważne, że został opracowany przez szerokie gremium kapłańskie. „Księża – zwraca uwagę bp Skworc – jako biskup mówię o tym ze smutkiem, czasem nie »zauważają« wskazań, zaleceń biskupa; ulegają pokusie indywidualizmu. Dlatego chciałem, aby w tak ważnej sprawie wypowiedziała się Rada Kapłańska, której głos biskup zatwierdza i ogłasza jako obowiązującą linię i poleca respektowanie podanych zasad”.
Jak wspomina uczestniczący w spotkaniu ks. dr Adam Nita, kanclerz kurii tarnowskiej i członek Rady, w dyskusji zdecydowanie przeważały głosy o potrzebie roztropnego dystansu wobec tego, co się dzieje w świecie polityki. Biskup Skworc podkreśla, że chciał ten temat podjąć głównie w kontekście nadchodzących wyborów samorządowych. „Kontekst wyborów samorządowych jest istotny o tyle, że wybierać wówczas będziemy władzę ulokowaną najbliżej społeczności parafialnej, proboszcza, innych duszpasterzy, i właśnie z powodu tej »bliskości« pokusa bezpośredniego uczestnictwa w kampanii, wpływania na jej wynik może być większa aniżeli np. w czasie wyborów parlamentarnych. To takie ludzkie – zapewnić przyjaznego sprawom parafii wójta, burmistrza, prezydenta itd.”
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski