„Trwajcie mocno w wierze” – napisał Benedykt XVI w swym duchowym testamencie. Jego osobisty sekretarz abp Georg Gänswein ujawnił, że przed śmiercią papież senior prosił o modlitwę w swojej intencji.
Papież senior odszedł do domu Ojca 31 grudnia 2022 roku o godz. 9.34. Ci, którzy mieszkają w dawnym klasztorze Mater Ecclesiae, ze wzruszeniem mówią, że w ostatnich dniach przepraszał za kłopoty, które sprawiał im teraz i wcześniej. Mówił, że nie wyobrażał sobie, iż jego droga między Stolicą Piotrową a bramami nieba, gdzie czeka św. Piotr, będzie tak długa. Dzień przed śmiercią, leżąc w łóżku, wraz ze swym sekretarzem koncelebrował Mszę św. i po raz ostatni przyjął Komunię św. Otoczony modlitwą całego świata odchodził w wielkim spokoju, potwierdzając swym świadectwem to, co mówił – że „bycie chrześcijaninem daje mu przyjaźń z Sędzią jego życia i pozwala mu przejść z ufnością przez mroczną bramę śmierci”. Pytany w jednym z wywiadów o pierwsze słowa, które chciałby skierować do Wszechmogącego, Benedykt XVI odpowiedział: „Poproszę, żeby okazał wyrozumienie dla mojej mizerności”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Beata Zajączkowska