Gdzie się niebo otwarło

Z historycznego i archeologicznego punktu widzenia jasno wynika, że faktyczne miejsce chrztu Jezusa Chrystusa znajduje się po jordańskiej stronie rzeki Jordan.

Ten skwar i to oślepiające słońce trudno jest znieść. Wszystko zdaje się szarożółte, suche, obumarłe. Tumany pyłu wznoszą się za małymi meleksami, które wiozą kolejne grupy turystów. Taki tu mają zwyczaj: lepiej ludzi dowieźć na miejsce, niż narażać słynną ziemię na zdeptanie przez tłum. Nawet papież Franciszek poruszał się podobnym pojazdem, prowadzonym przez samego króla Jordanii. Po drodze turyści mijają niewielkie wiaty, w tym tę ochraniającą autentyczne miejsce chrztu Jezusa i mozaiki upamiętniające najważniejsze momenty z historii Al-Maghtas na wschodnim brzegu Jordanu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Adam Pawlaszczyk