Caritas zbiera na chleb dla głodnych i bezdomnych, ale daje też pracę, żeby biedy było mniej. Jest to możliwe dzięki pieniądzom zebranym w czasie kampanii „Kromka Chleba”.
Akcja powstała w 2003 roku, po wizycie Ojca Świętego w Polsce, kiedy w Krakowie Łagiewnikach przypomniał o potrzebie wyobraźni miłosierdzia. Odpowiedź Polaków była hojna. Podczas pierwszej kampanii „Kromka Chleba” Caritas zebrała prawie 600 tys. złotych oraz dary rzeczowe na kwotę ponad 1 mln 300 tys. zł.
Na marginesie
W tym roku kampania rusza 24 stycznia i potrwa do 7 lutego. Znów będziemy mogli pomóc sobie nawzajem, bo – jak przypomina telewizyjny spot akcji ukazujący problem bezdomności i biedy – „Jutro to możesz być ty”, bo problem może dotknąć każdego z nas, na każdym etapie życia. Ubóstwo jest już w naszym kraju problemem społecznym.
Co dziesiąta osoba żyje poniżej minimum socjalnego. Według szacunków, ponad 22 proc. dorosłych Polaków zagrożonych jest tzw. wykluczeniem społecznym, czego przyczyną jest przede wszystkim bezrobocie, ale też sytuacja w rodzinie wielodzietnej lub niepełnej, a także niska emerytura lub renta. Osobny problem stanowią ludzie bez adresu, egzystujący tylko dzięki jadłodajniom i noclegowniom. Caritas dziennie dożywia ponad 54 tys. dzieci w 31 tys. szkół.
Zbierane fundusze wspierają także świetlice socjoterapeutyczne, domy samotnej matki, rodzinne domy dziecka, ośrodki interwencji kryzysowej i biura aktywizacji bezrobotnych. Program „Kromki Chleba” zakłada bowiem nie tylko doraźną pomoc, ale też „polepszenie jakości świadczonych usług zmierzających do wyjścia z sytuacji kryzysowej”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Alicja Wysocka