Pieniądze nie są „nieuczciwe” same w sobie, ale bardziej niż cokolwiek mogą zamknąć człowieka w ślepym egoizmie.
Chodzi więc o dokonanie swego rodzaju „nawrócenia” dóbr ekonomicznych: zamiast używać ich wyłącznie dla własnego interesu, należy myśleć także o potrzebach ubogich, naśladując samego Chrystusa (...).
Otwiera się tu szerokie i złożone pole do refleksji na temat bogactwa i ubóstwa, także na skalę światową, w którym konfrontują się dwie logiki ekonomii: logika zysku i logika sprawiedliwego podziału dóbr, które nie pozostają z sobą w sprzeczności, jeśli tylko ich relacje będą właściwie uregulowane.
Katolicka nauka społeczna zawsze utrzymywała, że sprawiedliwy podział dóbr stanowi priorytet. Naturalnie zysk jest legalny i we właściwej mierze niezbędny dla rozwoju gospodarczego.
Castel Gandolfo, „Anioł Pański” 23 września 2007 r.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Watykanie