Być uczniem Chrystusa, to wystarczy dla chrześcijanina. Przyjaźń z Mistrzem zapewnia głęboki pokój serca i pogodę ducha także w chwilach mrocznych i w ciężkich życiowych próbach.
Gdy wiara słabnie w ciemnych nocach, w których nie „czuje” się już i nie „widzi” obecności Boga, przyjaźń z Nim zapewnia nas, że nic w rzeczywistości nie może nas oddzielić od Jego miłości. Szukać i znajdować Chrystusa, niewyczerpane źródło prawdy i życia: słowo Boże zaprasza nas do podjęcia na początku nowego roku tej drogi wiary, która nigdy się nie kończy.
„Nauczycielu, gdzie mieszkasz?” – powiedzmy także i my Jezusowi. On nam wtedy odpowie: „Chodźcie, a zobaczycie”. Dla wierzącego droga odkrywania Jezusa jest wciąż aktualna, ponieważ On jest zawsze ten sam – jest tym, który jest wczoraj, dzisiaj, i tym, który był i który przychodzi. Ale my oczywiście, świat, historia, nie jesteśmy tacy sami.
On wychodzi nam na spotkanie, aby obdarować nas swoją komunią i pełnią życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Watykanie