W języku biblijnym imię wskazuje prawdziwą istotę i specyficzną rolę osoby, wyraża jej wewnętrzną i głęboką rzeczywistość. Synowi, który z miłości upokorzył się w śmierci, Ojciec przyznaje niezrównaną godność, Imię niebosiężne, imię Pana, czyli samego Boga. (...)
Wyjątkowość Chrystusa ujawnia Jego rolę Pana odkupionego świata, która została Mu przyznana ze względu na Jego doskonałe posłuszeństwo „aż do śmierci”. (...) Chciałbym dla naszego życia podkreślić dwa słowa. Pierwsze to ostrzeżenie św. Pawła: „To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie”.
Nauczyć się czuć, jak czuł Jezus. Upodobnić swój sposób myślenia, podejmowania decyzji, działania do uczuć Jezusa. Wybieramy tę drogę, jeśli staramy się nasze uczucia upodobnić do uczuć Jezusa, żyjemy dobrze i postępujemy właściwą drogą.
Drugie słowo pochodzi od św. Grzegorzaz Nazjanzu: „On, Jezus, miłuje cię”. Te słowa czułości są także dla nas pociechą, pokrzepieniem, ale i przypomnieniem o wielkiej odpowiedzialności każdego dnia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Watykanie