Zbliża się do końca Rok Eucharystii i chciałbym powrócić do tematu szczególnie ważnego, który tak bardzo również leżał na sercu memu czcigodnemu poprzednikowi Janowi Pawłowi II – związku między świętością, drogą i celem pielgrzymki Kościoła i każdego chrześcijanina, a Eucharystią.
W szczególności myślę dzisiaj o kapłanach, ażeby podkreślić, że tajemnica ich uświęcenia leży w Eucharystii. Na mocy święceń kapłan otrzymuje dar i zadanie powtarzania w sposób sakramentalny gestów i słów, którymi Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy ustanowił pamiątkę swojej Paschy.
W jego rękach odnawia się ten wielki cud miłości, którego ma być on, na mocy powołania, coraz wierniejszym świadkiem i głosicielem. Oto dlaczego kapłan musi być nade wszystko czcicielem i kontemplatorem Eucharystii, poczynając od momentu, w którym ją celebruje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Watykanie