1. "Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła". Tuż przed tym zdaniem mowa jest w Ewangelii o chrzcie w Jordanie, kiedy Jezus wmieszał się w tłum grzeszników i zanurzył w rzece ludzkich grzechów.
Teraz schodzi głębiej w ludzki los, w sam środek bitwy, która rozgrywa się w każdym z nas. Ciągle jesteśmy kuszeni na tysiące sposobów. On jest z nami, solidarny z kuszonymi, poddanymi próbie, zmagającymi się ze złem. Zstępuje do wszelkich ludzkich piekieł.
2. Czym jest pokusa? Szatan jest inteligentnym graczem. Nie namawia wprost do złego. On tworzy iluzje, proponuje człowiekowi coś, co ma pozór dobra, co wydaje się sensowne. Benedykt XVI akcentuje prawdę, że najgłębszym rdzeniem wszelkich pokus jest odrzucenie Boga. Chodzi o to, aby zepchnąć Go na drugi plan albo uznać Go za iluzję. „Porzucić wreszcie iluzje i zabrać się z całą energią do ulepszania świata” – oto sedno kuszenia.
3. Pierwsza pokusa związana jest z fizycznym głodem. Różne są pragnienia związane z naszą cielesnością. Potrzebujemy chleba, zdrowia, spełnienia seksualnego itd. To miejsce atakuje zło. Wmawia nam, że te głody są czymś tak podstawowym, że właściwie są czymś najważniejszym. I dlatego na nich trzeba się skoncentrować. Stąd już tylko krok do ubóstwienia materii, do zauważenia w każdej sprawie kamienia, który można przerobić na „coś do skonsumowania”. Świat mówi, że moralność nie ma tu nic do rzeczy, że nie może być żadnej winy, gdy w grę wchodzi realizacja elementarnych potrzeb. Odpowiedź Jezusa: słowo Boże jest przed chlebem. Benedykt XVI: „Gdzie Boga uważa się za wielkość drugorzędną, wtedy ulegają niszczeniu inne, rzekomo ważniejsze rzeczy”. Bez Boga nic nie może być dobre.
4. Perfidia drugiej pokusy polega na tym, że diabeł cytuje Biblię. To bardzo podstępne. Pismo Święte może stać się narzędziem Antychrysta. Człowiek nieraz próbuje wystawić Boga na próbę w stylu „udowodnij mi”. Stawia się wtedy ponad Boga, każe Mu słuchać siebie, zamiast słuchać Jego. W ten sposób poniża Boga, także świat i siebie samego. Genialny (!) komentarz papieża: „Z narożnika świątyni otwiera się widok na Krzyż. Chrystus nie rzucił się z narożnika na ziemię. Nie wystawił Boga na próbę. Zstąpił natomiast w głębiny śmierci, w noc opuszczenia, w skazanie na bezbronność”. To jest skok, który wykonał Jezus, to jest zaufanie, o którym mówi Psalm 91.
5. Ostatnia pokusa dotyczy władzy. Szatan obiecuje dać coś, czego nie posiada. Ceną jest oddanie hołdu diabłu. To nie bajki. Opowiadał mi pracownik wielkiej korporacji: „Jeśli chcesz piąć się w górę, musisz zacząć robić świństwa innym”. Odpowiedź Jezusa: „Tylko Bogu należy się kłaniać”. Jezus pokonuje zło słowem Bożym. Tu nie chodzi jednak o intelektualną potyczkę, chodzi o słowa, którymi się żyje. Pokus nie pokonamy swoją mocą, tylko mocą Najwyższego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz