"Aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie"

To chyba jedno z najtrudniejszych zadań mojej codzienności. Mam żyć tak, żeby pokazać innym Jezusa. Nie to, jaka jestem zdolna, ładna i pobożna. Mam być przezroczysta. Mam „świecić” Bożym światłem.

To jest zadanie prawdziwego ucznia Jezusa. I ogromna odpowiedzialność. Do Jezusowych prymusów chyba jednak nie należę. Bo czasem chcę „błyszczeć” przed innymi inteligencją, czy – jak każda kobieta – szykownym ciuchem. Wszystko rozbija się o jedno: o pokorę.

Pokora to nic innego jak uznanie prawdy o sobie i o Bogu. Niby proste, a jednak... Św. Teresa z Avila mówiła: „Pan Bóg tak lubi pokorę, bo sam jest prawdą najwyższą, a pokora niczym innym nie jest, tylko chodzeniem w prawdzie”.

Kłamstwa nie lubię, więc wybieram pokorę. Wiem, że łatwo nie będzie, ale Jezus powiedział też, że jestem „solą ziemi” i „światłem świata”. To znaczy, że wybrał mnie, bym niosła Go innym. W pokorze to przyjmuję

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

rozważa Agnieszka Skrzypczyk działa w Centrum Duchowości Ruchu Światło–Życie w Tychach, dziennikarka Radia eM