Było to w roku 734 przed Chr. Od jedenastu lat Tiglat-Pileser, władca potężnej Asyrii, zagrażał Syrii i Izraelowi (Królestwu Północnemu).
Ale oto teraz sprawy militarne zatrzymały go daleko w Mezopotamii. I ten fakt stał się doskonałą okazją do zawiązania sojuszu antyasyryjskiego. Razem z Syrią, ze stolicą w Damaszku, poszedł fenicki Tyr. Przyłączył się król Pekach z Izraela. Brakowało tylko Judy, gdzie rok wcześniej w Jerozolimie rozpoczął rządy król Achaz. Jednak nie chciał wchodzić w ten układ.
I wtedy nastąpił nagły zwrot. Antyasyryjscy spiskowcy ruszyli na Jerozolimę. Do nich dołączyli Filistyni i Edomici. Nad Judą zawisło śmiertelne niebezpieczeństwo. To w takich okolicznościach do króla Achaza przyszedł prorok Izajasz, zachęcając władcę, by poprosił dla siebie o znak od Pana Boga. Ale władca odmówił. Uczynił to nie z pokory czy bogobojności. Ta postawa była raczej wyrazem pychy, a może i bojaźni, bo może Bóg nie stanie po jego stronie. Przecież biblijny autor Księgi Królewskiej pisał o tym królu, że nie czynił tego, co jest słuszne w oczach Pana.
Mimo tej odmowy Bóg daje znak, aczkolwiek nie królowi Achazowi, ale całej Dawidowej dynastii. A jego spełnienie i czas staje się prorocką tajemnicą. Oto Panna pocznie i porodzi. Izajasz użył tu hebrajskiego określenia alma, które lepiej byłoby oddać słowem „dziewica”. Oto Ona nazwie swe dziecko imieniem Emmanuel. A może nie imieniem, ale tęsknotą, bo takowego nie zna cała Biblia poza tym miejscem. Wszak hebrajskie Immanu-El znaczy „Bóg z nami”, a można też poprawnie tłumaczyć to określenie życzeniowo: „Oby Bóg był z nami”. Kim jest ów niechciany przez Achaza znak?
Król Judy nie miał szans go oglądać. Ewangelista Mateusz rozpoznał spełnienie się tej zapowiedzi i odczytał ten znak w narodzinach Jezusa Chrystusa. „Stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: »Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna...«”. Ale i Achaz nie pozostał bez znaku, choć innego. Zanim koalicjanci oblegli Jerozolimę, nadeszła wieść, że zbliżają się wojska Tiglat-Pilesera. Asyryjczycy w 732 r. przed Chr. spalili Damaszek, a dziesięć lat później położyli kres Królestwu Izraela.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski