Wielcy tego świata tak długo wydają się nam odlegli, niedostępni, obcy, dopóki nie odkryjemy, że znamy albo znaliśmy kiedyś kogoś, kto dziś jest wśród „wielkich”. Patrzymy teraz na nich może z podziwem, a może z zazdrością, że im się udało, że są ważni, że coś znaczą.
Żyją też obok nas ludzie wielcy inną wielkością. Ludzie o wielkim sercu, szczodrzy, czuli, troskliwi, służący pomocą, „dobrzy jak chleb”. Wielcy ludzie na wzór Jezusa. Nie są medialni, nie usłyszymy o nich w telewizji, nikt nie zazdrości im ich wielkości.
Czasami zastanowi nas, dlaczego tak chętnie wszystkim pomagają, nie chcąc nic w zamian – przecież to nieekonomiczne... Dlaczego nie przyłączają się do chóru narzekających na wszystko i wszystkich – przecież nie żyje im się łatwiej niż innym... Dlaczego często zaglądają do chorej sąsiadki – przecież czas to pieniądz, a oni go marnują...
Jakby byli „nie z tego świata”; jakby to, co powszechnie uważane za ważne, dla nich nie miało takiego znaczenia. Bo chcą być uczniami Boga. Bo chcą żyć tym, czego się od Niego nauczyli. Czyim uczniem ja chcę być? Która wielkość mnie bardziej pociąga?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ilona Borówka , odpowiedzialna Diakonii Tańca Wspólnoty Emanuel, z wykształcenia mgr inż. technicznej eksploatacji złóż (not. jk)