W auli świdnickiego WSD odbyła się konferencja "Fake newsem w katolika", zorganizowana przez trzy oddziały Akcji Katolickiej. Wzięli w niej udział medioznawcy, prawnicy i przedstawiciele ogólnopolskich tytułów.
Wśród uczestników debaty 10 grudnia znalazł się także bp Marek Mendyk, pasterz diecezji świdnickiej i ofiara medialnego ataku z sierpnia.
- Życie pokazuje, że nasze czasy wcale nie odbiegają od tych, w których żył Jezus. To słowo, które kierował wówczas do swoich uczniów i potwierdzał znakami, wciąż dziś jest aktualne. Dlatego może warto przypomnieć Chrystusowe "nie złorzeczcie" czy za Starym Testamentem "nie mów fałszywego słowa". Zamiast tego mamy błogosławić, czyli dobrze mówić (łac. bene dicere). Trzeba mówić prawdę, ale też trzeba ją umieć przekazać, żeby tą prawdą człowieka nie zabić - zauważył biskup, zabierając głos jako pierwszy.
Dodał, że dzisiaj jesteśmy świadkami szeroko pojętego hejtu, złorzeczeń i nienawiści. Widać to nie tylko wśród ludzi zaangażowanych w politykę, ale także wśród anonimowych komentatorów w internecie.
- Jako chrześcijanie, ludzie wierzący, nie chcemy się oswajać z tym, co niesie świat, tylko chcemy mocno zareagować, dlatego jestem wdzięczny diecezjalnym oddziałom Akcji Katolickiej ze Świdnicy, Warszawy i Częstochowy za to, że podejmują ten temat. Trzeba, abyśmy uwrażliwiali społeczeństwo na wszelkiego rodzaju pomówienia, oskarżenia czy hejt. Są one grzechem i to ciężkim, o czym stale przypomina papież Franciszek - mówił biskup świdnicki.
Wraz z nim do dyskusji na temat fake newsów dotyczących Kościoła został zaproszony Jacek Pawlik - prezes świdnickiej Akcji Katolickiej, który mówił m.in. o reakcjach na portalach społecznościowych, które często propagują złe informacje. Zamiast tego zachęcał do promowania dobrych treści.
Do panelu zostali także zaproszeni: adwokat Artur Wdowczyk i Paweł Ozdoba - prezes zarządu Fundacji „Centrum Życia i Rodziny”. W drugiej części natomiast ks. Adam Pawlaszczyk z „Gościa Niedzielnego”, ks. Rafał Kowalski z Radia Rodzina i dr Artur Dąbrowski z AK Archidiecezji Częstochowskiej próbowali odpowiedzieć na pytanie o skuteczność mediów katolickich.
- Próbuję sobie od pięciu lat odpowiedzieć na pytanie: czy my jako Kościół mamy coś do dania temu światu? I boję się, że kolejne spotkania taneczne czy kuchenne przepisy to nie jest to. Kościół musi dziś na nowo odkryć to, co ma do zaoferowania. I jestem przekonany, że mamy coś, co odpowiada w stu procentach na głód człowieka XXI w., który jest tak bardzo wyprany przez oferowaną mu płytkość i materializm, że szuka czegoś głębszego. Odpowiedzią może być lekcja duchowości, sposobów modlitwy, analizowania słowa Bożego. Wszystko to, co zaprosi go do relacji z Jezusem - oceniał ks. Pawlaszczyk.
Spotkanie zakończyło się Mszą św. w seminaryjnej kaplicy pod przewodnictwem biskupa świdnickiego.