Idź, czyli bądź w drodze, wyrusz, bądź otwarty na to, co nowe, daj się przenikać Duchowi, przyjmij tych, których spotykasz w drodze, jako dar i bądź dla nich darem, świadkiem miłości.
Jest mi dane życie, jest mi dany czas tu i teraz, jest mi dane wezwanie. „Idźcie więc i czyńcie uczniów wśród wszystkich narodów”. Czynić uczniów znaczy dla mnie przekazywać to życie, jakie Bóg daje, to świadczyć i mówić o życiu według Bożego zamysłu, na miarę Bożych pragnień dla nas. Bycie uczniem Jezusa nadaje kierunek mojemu życiu. Świadomość Jego obecności i miłości powoduje, że chcę nieść Go innym.
Ciekawe, że uczniowie widzieli Jezusa, a „niektórzy jednak wątpili”. Byli tak blisko, tak wiele znaków otrzymali, a jednak były w nich wątpliwości. Jezus posyła także wtedy, gdy wątpimy, gdy tracimy poczucie sensu nauczania i służby. Gdy przychodzą wątpliwości, możemy wtedy zobaczyć, że to nie my wpadliśmy na pomysł ewangelizacji, że to nie jest nasz projekt, to nie z nas jest owa moc i mądrość, ale z Boga, że to On przynagla nas, a my możemy Mu powiedzieć: Tak. Oto ja, poślij mnie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
rozważa Magdalena Kudełka, dr teologii pastoralnej, pedagog, nauczyciel akademicki, organistka, mieszka w Katowicach (not. jk)