Mniej koron, więcej Ewangelii

Święto Tygodnia: NMP Królowej Polski Uroczystość Maryi Królowej Polski obchodzimy 3 maja, ale w liturgii przeniesiona jest ona w tym roku na 4 maja. Niedziele okresu paschalnego mają bowiem pierwszeństwo przed wszystkimi innymi świętami.

Ta liturgiczna „kolizja” przypomina o tym, jak ważna jest niedziela. To niedziela jest najstarszym i najbardziej podstawowym świętem chrześcijańskim! Maryja z pewnością nie czuje się dotknięta tym, że musi „ustąpić miejsca” swojemu Synowi. Wszystko zawsze robiła ze względu na Jezusa i dla Niego.

Skąd wziął się tytuł „Królowa Polski”? Hymn „Bogurodzica” jest dowodem maryjnej pobożności Polaków, choć nie pojawia się w nim jeszcze żaden narodowy akcent. Jan Długosz nazwał Maryję „Panią świata i naszą”. W XVI wieku poeta Grzegorz z Sambora sławił Matkę Bożą Częstochowską jako Królową Polski i Polaków. Do rozpowszechnienia tego tytułu przyczynił się w XVII wieku Włoch – o. Juliusz Mancinelli. Jemu to w roku 1617 miała objawić się Maryja i prosić: „nazywaj mnie Królową Polski”. Mancinelli przybył z pielgrzymką do Polski i przekazał Polakom treść objawień.

Nadanie tytułu nastąpiło 1 kwietnia 1656 r., po cudownej obronie Częstochowy w czasie najazdu szwedzkiego. W katedrze lwowskiej król Jan Kazimierz ślubował: „Ciebie za patronkę moją i za Królową państw moich dzisiaj obieram”. Monarcha obiecał, że poprawi sytuację chłopów i mieszczan, kiedy tylko wróg zostanie pokonany.

Obietnice nie zostały jednak zrealizowane z powodu sprzeciwu szlachty. Święto Królowej Polski zostało ustanowione dla całego kraju dopiero w roku 1924. W trzechsetną rocznicę ślubów Jana Kazimierza biskupi polscy z inicjatywy więzionego prymasa Stefana Wyszyńskiego dokonali ponownego zawierzenia całego kraju Maryi. 26 sierpnia 1956 roku ok. miliona wiernych na Jasnej Górze złożyło Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego.

Czym dla współczesnych Polaków jest tytuł Królowej Polski? Czy tylko śladem po dawnej historii, w której wiara i pobożność maryjna odgrywały ważną rolę? Czy obieramy jeszcze ten tytuł jako moralne zobowiązanie? Maryi nie zależy na berłach i koronach. Bo sama była pokorną uczennicą swojego Syna. Chodzi Jej raczej o to, by Polacy żyli bardziej ewangelicznie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..