Myśl: Nie obrażał się na ciężkie czasy, ale szukał sposobów pobudzenia odpowiedzialności za Kościół.
Św. Wincentego Pallotti można śmiało nazwać prekursorem Soboru Watykańskiego II. Był wielkim propagatorem zaangażowania ludzi świeckich w życie Kościoła. Papież Paweł VI powiedział o nim: „Pallotti był zwiastunem przyszłości. Prawie o sto lat uprzedził on odkrycie następującego faktu: w świecie laików, do tego czasu biernym, ospałym, lękliwym i niezdolnym do wypowiedzenia się, istnieje wielka energia służenia dobru”.
Urodził się w roku 1795 r. w Rzymie i tam spędził całe życie. Studiował na uniwersytecie Sapienza, gdzie zdobył doktorat z teologii i filozofii. Święcenia kapłańskie przyjął w Bazylice św. Jana na Lateranie. Duszpasterzował na wielu frontach. Wykładał na uniwersytecie, był ojcem duchownym w seminarium. Tworzył szkoły wieczorowe, stowarzyszenia dla robotników, sierocińce i ochronki dla dziewcząt. Był kapelanem więźniów i żołnierzy, rekolekcjonistą, kaznodzieją, cenionym spowiednikiem. Zabiegał o to, aby wszystkie te działania jednoczyć i koordynować.
Stąd zrodziła się idea powołania do życia Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego. Główną ideą tej instytucji było pobudzanie wszystkich członków Kościoła, a szczególnie ludzi świeckich, do apostolstwa. Księża, którzy angażowali się w dzieło, zawiązali z czasem Stowarzyszenie Apostolatu Katolickiego (pallotyni). Ks. Pallotti założył także zgromadzenie żeńskie. Nazywano go „apostołem Rzymu” i „drugim Filipem Nereuszem”. Pewnego dnia ks. Pallotti użyczył swego płaszcza biedakowi, na skutek czego dostał ostrego zapalenia płuc i zmarł 22 stycznia 1850 roku. Został pochowany w kościele San Salvatore in Onda.
Kanonizował go Jan XXIII w czasie trwania Soboru Watykańskiego II w 1963 r. Pallotti żył w czasach, w których rodziły się podwaliny nowoczesnego świata. Idee oświecenia i rewolucji francuskiej, niepokoje czasów napoleońskich, tzw. kwestia robotnicza, tendencje liberalne i ruchy narodowościowe, likwidacja państwa kościelnego – to tylko niektóre ze zjawisk tego czasu. Pallotti nie obrażał się na czasy, ale szukał sposobów pobudzenia odpowiedzialności za Kościół. Pisał: „apostolstwo może być udziałem osób ze wszystkich stanów, gdyż jest ono działalnością, jaką każdy w miarę swoich możliwości może i powinien wykonywać ku większej chwale Boga oraz dla wiecznego zbawienia swego własnego i bliźnich”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Tomasz Jaklewicz