Do kogo jestem bardziej podobna? Kim wolałabym być? Czy tym bogaczem, który ubiera się w piękne stroje i dobrze się bawi?
Czy też żebrakiem, człowiekiem, który przez to, że cierpi niedostatek, jest bliższy Panu Bogu? Czasami dopiero odczuwając brak kogoś lub czegoś, jesteśmy w stanie dostrzec Boga w naszym życiu. Jest to moment, który może stać się początkiem czegoś wspaniałego.
Bo spotkać Jezusa to najpiękniejsza przygoda życia. Tak było u mnie. Utrata kogoś bliskiego otwarła mnie na doświadczenie Bożej miłości, która leczy wszystkie zranienia, zaspokaja najgłębsze pragnienia i daje prawdziwe szczęście.
Często zastanawiam się, czy w wystarczający sposób świadczę o obecności Boga w moim życiu. Czy jestem prorokiem w swoim otoczeniu: w rodzinie, w pracy, wśród znajomych? Czy pomagam innym w odkrywaniu prawdy o Bogu i Jego nieskończonej miłości?
On pragnie, abyśmy troszczyli się nie tylko o własne zbawienie, ale także o nawrócenie innych ludzi. Bóg każdego dnia posyła nas, byśmy głosili Jego słowo i dawali świadectwo swoim życiem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Flak, ma 24 lata, pracuje w ośrodku pomocy rodzinie, należy do Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego w Bytomiu