Spór dotyczący rytualnych obmyć może się wydawać daleki i obcy. Jednak tej specyficznej sytuacji Chrystus nadał wymiar uniwersalny, ponadczasowy.
Ukazał bowiem zarówno sens religijności, jak i to, co naprawdę zbezczeszcza człowieka. Pobożność i religijność łatwo przecież sprowadzić wyłącznie do kategorii zewnętrznych; pojmować je tylko jako drobiazgowe przestrzeganie rozmaitych tradycji, obrzędów, rytuałów. Taka pokusa jest zawsze aktualna.
Ostre i surowe słowa Pana Jezusa: „Uchyliliście przykazania Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji”, są stałym przypomnieniem o tym, że przestrzeganie tradycji religijnych ma wartość tylko wtedy, jeśli wynika z autentycznej pobożności, wewnętrznej relacji wobec Boga.
Ukazując sens czystości, Pan Jezus pouczył, że odnosi się ona nie do ciała, ale do duszy. To ludzkie serce ma być czyste, wolne od grzechu. Chrystus napiętnował postawę obłudników, którzy co innego udają na zewnątrz, a co innego mają w sercu. O wartości człowieka stanowi więc jego życie duchowe, kondycja moralna, pragnienia i cele, do których dąży.
* teolog, dziennikarz, pedagog; wykłada w Wyższej Warszawskiej Szkole Humanistycznej
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Grzegorz Łęcicki, teolog, dziennikarz, pedagog; wykłada w Wyższej Warszawskiej Szkole Humanistycznej