Dziękuję za rozmowę z prof. Aleksandrem Nalaskowskim (GN z 14 marca 2010). Podzielam zdanie, że przepisy projektowane tak jak te w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zabraniają wychowania.
Dodałbym, że wprowadzając prawo odbierania dziecka rodzicom decyzją administracyjną, gwałcą prawa człowieka zarówno do życia rodzinnego, jak i życia prywatnego. Myślę też, że takie rozwiązanie niszczy społeczny prymat rodziny i ma na celu atomizację społeczeństwa i podporządkowanie każdej pojedynczej osoby władzy wykonawczej państwa, z pominięciem władzy sądowniczej.
Do czego prowadzi poddanie życia rodzin władzy urzędników socjalnych, opisuje na podstawie doświadczenia swego kraju szwedzka lekarka i prawniczka Siv Westerberg, która założyła organizację o nazwie Skandynawski Komitet Praw Człowieka, broniącą praw rodziców do odebranych im przez opiekę socjalną dzieci. Prawo podobne do tego, które teraz próbuje się wprowadzić w Polsce, obowiązuje w Szwecji od ponad 20 lat.
Grupa stowarzyszeń prorodzinnych w Polsce prowadzi akcje przeciwko temu niedorzecznemu projektowi. Na stronie www.rzecznikrodzicow.pl są zbierane elektroniczne deklaracje protestu przeciwko ustawie „przemocowej”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Wilemborek