Pomóżmy Adasiowi

Jestem matką zastępczą 18-letniego Adasia. Urodził się z małogłowiem, słabym napięciem mięśniowym, stwierdzono u niego również głębokie upośledzenie umysłowe. Matka biologiczna Adasia pozostawiła go w szpitalu, z którego trafił do domu opieki. To właśnie tam poznałam i pokochałam wówczas 10-letniego Adasia. Syn był dzieckiem praktycznie leżącym. Nie potrafił żuć, gryźć i był karmiony papkami. Bardzo bał się ludzi i nie znosił ich dotyku.

Z chwilą kiedy znalazł się w rodzinie zastępczej i doświadczył ludzkiej miłości, w jego rozwoju nastąpiły ogromne zmiany. Nauczył się chodzić, samodzielnie jeść i załatwiać potrzeby fizjologiczne. Lekarze stwierdzili, że najlepszym lekarstwem dla tego dziecka jest witamina „M”, czyli miłość. Nasze wspólne życie było wypełnione podróżami, które Adam tak bardzo lubił i nadal lubi.

Niestety, podróżnicza pasja Adasia nie może być realizowana, gdyż syn po ukończeniu 18. roku życia prze-stał chodzić. Jedynym możliwym leczeniem jest stała i bardzo kosztowna rehabilitacja. W miarę swoich finansowych możliwości staram się zapewnić synowi rehabilitację, jednakże środki finansowe są niewystarczające. Każda przerwa w rehabilitacji może spowodować nieodwracalne zmiany w układzie kostno-stawowym kończyn dolnych i kręgosłupa. Wraz z synem serdecznie dziękujemy za zrozumienie i każde wsparcie finansowe.

Numer konta, na które można wpłacać darowizny dla Adama: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa Bank Pekao S.A. I O/Warszawa 75 1240 1037 1111 0010 0957 3199 z do-piskiem: „Darowizna na leczenie i rehabilitację Adama Pasamonika”.

O Adamie można przeczytać również na stronie www.pomocdlaadama.org

Z poważaniem
Zofia Czuk
ul. Marusarzówny 19/5 44-330 Jastrzębie Zdrój