Jak mi wiadomo z prasy, pan prezydent Kaczyński zapytał, czy to jest dobre, żeby grupa kilkunastu prawników miała tak olbrzymia władzę. Pytanie, jak sądzę, było prowokacyjne – aby pobudzić obywateli do samodzielnego myślenia.
Chodziło bowiem o wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał Konstytucyjny, składający się z kompetentnych prawników, jest chyba bezdyskusyjnie potrzebny i pożyteczny w państwie demokratycznym. Jest ponadto, dzięki swej niezależności, ważnym elementem dekomunizacji.
Zależność sądów od nacisku władz to przecież jeden z kardynalnych błędów minionych czasów, urągający prawdziwej sprawiedliwości. Ostatnie wybory dawały tyle nadziei na gruntowną przebudowę polityki poprzedników.
Na odstąpienie od narzucania z centrali jedynie słusznej ideologii i rządzenia według klucza partyjnego. Myślę, że nie tylko wytyczanie celów jest ważne, ale również droga do nich wiodąca. Odmienna od praktyki dotychczasowej, może zmienić sposób myślenia obywateli.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krystyna Kleinowa