Czas wakacji daje sposobność pielgrzymowania. W tym roku uczestniczyłem w ogólnopolskiej pielgrzymce rowerowej Rzeszów–Lourdes.
Przez osiemnaście dni przemierzyłem na rowerze 2923 km. Trasa wiodła przez Słowację, Austrię, Włochy i Francję. Celem było odwiedzenie sanktuariów maryjnych: Mariazell (Austria), La Salette oraz Lourdes we Francji. Wzięło w niej udział 65 osób z całej Polski, w tym 4 księży.
Najmłodszy uczestnik miał 17 lat, najstarszy 69. Wszyscy wieźli z sobą najskrytsze pragnienia i postanowienia. Pokonując tyle kilometrów, znosząc niewygody, upał i górskie wspinaczki na dwuśladach, przeżywaliśmy radość życia. Byliśmy uczestnikami Boskiej muzyki – bogatej ciszy, która wybrzmiewa w duszy. Uczestnicząc i trwając na kontemplacji w sanktuariach, doświadczyliśmy w Mariazell głębokiej wiary w trudnych sytuacjach.
W La Salette płacząca Maryja wlewała w nasze serca nadzieję wypowiedzianego orędzia, umacniając nas na duchu. Natomiast w Lourdes Maryja z naręczem miłości przekazała ludzkości słowo pokuty i oczyszczenia. Czas wakacyjnego pielgrzymowania ze wszech miar był twórczym duchowym wysiłkiem i wyzwaniem, gdyż my, pielgrzymi, wieźliśmy ze sobą tobołek wiary i postanowienia, co stanowiło silną motywację do wytrwania w zdążaniu do celu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Janusz Kozłowski