Staram się regularnie czytywać „Gościa”, ostatnio jednak powstały w tym czytaniu pewne zaległości. Wychodząc „na prostą”, czytam zbiorowo kilka ostatnich numerów.
Staram się regularnie czytywać „Gościa”, ostatnio jednak powstały w tym czytaniu pewne zaległości. Wychodząc „na prostą”, czytam zbiorowo kilka ostatnich numerów. Bardzo interesujący, ciekawy i smutno-prawdziwy jest artykuł ks. T. Jaklewicza m.in. o postponowaniu symboli świątecznych.
A tu – zaskoczenie – jako że artykuł ten publikowany jest w nr. 49., to przeczytany już nr 48. leży obok (tylną okładką do góry) i patrzy na mnie „cudny” krasnal z czerwonym nosem, a obok tekst „Mikołaj tuż, tuż. Czy pomyślałeś o najbliższych?”.
Myślę, że od tego wizerunku nie ma odwrotu – niestety! Ale skoro już mamy czasy „kupowania świata oczami”, to bardzo proszę o lansowanie wizerunku św. Mikołaja, biskupa – może znów trafi na pierwsze miejsce listy przebojów? A dzieci będą mogły do niego nie tylko pisać listy na lapoński adres, ale i pomodlić się czasem jak do „normalnego” świętego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Gabriela I